4 bramki w dwumeczu z Juventusem, Niesamowity instynkt strzelecki, który pozwolił mu na zdobycie 22 bramek w Ekstraklasie, tak bardzo wyczekiwany zawodnik w Lechu, praktycznie zaraz od swojego odejścia, po którym deklarował, że jeszcze na Bułgarską wróci. Artjoms Rudnevs.
Okienko transferowe niedługo się zaczyna, tzw. karuzela zaczyna budzić się ze snu i lekko kręcić. Jak bumerang wracają pogłoski o wielkim powrocie. Wielkim, bo dla Lecha Poznań, ten powrót może okazać się ucieleśnieniem marzeń o mistrzostwie kraju.
Powrót Rudnevsa do Poznania będzie zwiastował jasno określony cel – nadal walczymy, nie poddaliśmy się.
Czy Artjoms wróci do „domu” w którym wszystkie obrazy na ścianach „skandować” będą jego imię i nazwisko?
Oby, kibice z Poznania znów chcą mieć „RUDNEVS” w swoich gardłach !